Koszty ekonomiczne molestowania seksualnego: skandal #MeToo oznacza utratę 1,5% wartości firmy (450 mln dolarów)

  • Udostępnij To
Tonya Russell

Nowe badanie prawie 200 skandali związanych z molestowaniem seksualnym w spółkach notowanych na giełdzie pokazuje, że średnio skandal #metoo oznacza początkową utratę 1,5% wartości rynkowej danej spółki (średnio), co odpowiada 450 milionom dolarów. W dłuższym okresie czasu dotknięte firmy odzyskały tylko około połowy tej utraconej wartości.

Takie są wyniki nowego badania, które ukazało się 6 stycznia w. Journal of Corporate Finance .

W badaniu stwierdzono również większe straty, gdy skandal dotyczył prezesa firmy. Nadmierne zainteresowanie mediów również zwiększało utratę wartości. Straty były mniejsze, gdy firma sama ujawniła skandal.

Wiele wcześniejszych badań wykazało znaczące straty w wartości firmy w wyniku niewłaściwego postępowania korporacji. Ale konkretny wpływ skandalu związanego z molestowaniem seksualnym na wartość firmy nie został jeszcze zbadany. To był wystarczający powód dla autorów obecnej pracy, aby to sprawdzić.

Unikalna baza danych skandali #MeToo

Na potrzeby swojego badania zespół naukowców z Danii przyjrzał się prawie 200 incydentom związanym z molestowaniem seksualnym, które miały miejsce w spółkach giełdowych.

Aby zebrać swój zestaw danych, przeczesali oni anglojęzyczne archiwa wiadomości od stycznia 2005 r. do lutego 2019 r. Pobrali wszystkie artykuły, które dokumentowały skandale korporacyjne związane z terminem "molestowanie seksualne" lub jego synonimami. Należały do nich na przykład "niewłaściwe zachowanie seksualne" lub "nieprzyzwoita napaść".

W ten sposób uzyskano zbiór danych składający się z prawie 15 000 artykułów. Wiele z nich dotyczyło firm prywatnych lub artykułów, w których termin "molestowanie seksualne" pojawiał się w nieistotnym kontekście. Te artykuły zostały odrzucone. Badacze odrzucili również artykuły o firmach, które w czasie trwania skandalu były zagrożone bankructwem (ale z powodów niezwiązanych ze skandalem) oraz inneczynniki zakłócające, takie jak aktywni inwestorzy próbujący przejąć kontrolę nad zarządem spółki.

Od ulubieńców konsumentów do potęg finansowych

Badacze ostatecznie stworzyli listę 199 skandali związanych z molestowaniem seksualnym. Wiele z nich miało miejsce w tak znanych firmach jak Disney, Tesla, Amazon, Google i Facebook. Na liście znalazły się również firmy finansowe jak Goldman Sachs i Morgan Stanley oraz popularne marki medialne jak The New York Times, Fox i CBS.

Około 78% skandali miało miejsce w Stanach Zjednoczonych, a kolejne 18% w innych krajach anglojęzycznych. W 88% przypadków oskarżycielką była kobieta; w 73% przypadków była tylko jedna oskarżycielka. Zestaw danych zawierał mniej więcej równą liczbę przypadków molestowania fizycznego i niefizycznego. Oskarżonymi byli dyrektorzy generalni (14%), inni członkowie kadry kierowniczej (26%) lub osoby nie pełniące funkcji kierowniczych (60%).

Ekonomiczne koszty molestowania seksualnego w liczbach

Badacze stwierdzili "negatywny 1,5% skumulowany anormalny zwrot w ciągu dnia zdarzenia i następnego dnia handlowego" dla 199 spółek w ich próbie, co odpowiada średniemu wpływowi 450 milionów dolarów.

W dłuższym okresie czasu firmy dotknięte takim skandalem odzyskały tylko około połowy utraconej wartości rynkowej. Średnia długoterminowa wyniosła 0,8% straty, o wartości średnio około 250 milionów dolarów.

Powstanie ruchu #MeToo

Badanie wykazało również, że to, co oznacza skandal związany z molestowaniem seksualnym pod względem strat w wartości firmy, utrzymało się mniej więcej na tym samym poziomie zarówno przed, jak i po pojawieniu się ruchu #MeToo. Dokument datuje to pojawienie się na 5 października 2017 r. To dzień, w którym The New York Times opublikował pierwszy artykuł o systematycznym występku seksualnym Harveya Weinsteina.

Z kolei liczba skandali związanych z molestowaniem seksualnym w spółkach publicznych wzrosła czterokrotnie od czasu pojawienia się ruchu #MeToo. Około 45% przypadków w tym zestawie danych miało miejsce po październiku 2017 r.

Co podnosi lub obniża ekonomiczne koszty molestowania seksualnego ?

Zaangażowanie prezesa w skandal było konsekwentnym czynnikiem wpływającym na ujemne stopy zwrotu, dodając dodatkowe 5% spadku wartości spółki. Podobnie, większe zainteresowanie mediów również odpowiadało większym stratom.

Z drugiej strony, przypadki, w których firmy same ujawniały nieprawidłowości, zanim zostały one odkryte przez media, były znacznie mniej karane przez rynek. Reakcja rynku była również mniejsza w przypadku, gdy oskarżony prezes odszedł z firmy, a nie pozostał w niej.

Ponadto w badaniu stwierdzono, że wpływ na rynek był mniejszy w krajach o niższym poziomie równości płci.

Badanie wykazało, że straty związane ze skandalem wynikają głównie z uszczerbku dla reputacji firmy i nastrojów społecznych, a nie z kosztów kar i roszczeń odszkodowawczych czy kosztów związanych z utratą kosztownego personelu.

Jeśli chodzi o kontrolę szkód, autorzy stwierdzili, że "natychmiastowe próby naprawy reputacji wiążą się z łagodniejszymi reakcjami rynku". Innymi słowy, "efekt reputacji i wpływ na nastroje społeczne jest ważnym kanałem wpływu na wartość rynkową" dla spółek uwikłanych w taki skandal.

Podsumowując, autorzy stwierdzają, że "istnieje wysoce znacząca negatywna reakcja rynku na skandale związane z molestowaniem seksualnym, która może zetrzeć ogromne ilości wartości rynkowej w ciągu kilku dni."

Wyniki te powinny położyć kres "wszelkim pozostałym rozważaniom wśród menedżerów i inwestorów na temat tego, czy molestowanie seksualne jest prawdziwym ryzykiem biznesowym", piszą. "Wykazano, że wpływ jest zarówno rzeczywisty, jak i ekonomicznie istotny".


Studium: "#MeToo: molestowanie seksualne a wartość firmy"

Autorzy: Mads Borelli-Kjaer, Laurids Moehl Schack i Ulf Nielsson

Opublikowane w: Journal of Corporate Finance

Data publikacji: 6 stycznia 2021 r.

DOI: //doi.org/10.1016/j.jcorpfin.2020.101875

fot: Mohamed Hassan via Pixabay

Jestem Tonya, ekspert w dziedzinie wiadomości psychologicznych. Mam doświadczenie w neurobiologii i psychometrii i pisałem o zdrowiu psychicznym, związkach i nie tylko. Pasjonuje mnie pomaganie ludziom w zrozumieniu najnowszych badań i odkryć psychologicznych.